Uwaga!!

Witajcie Kochani Czytelnicy!!!

Założyłam ten dzienniczek żeby ułatwić Wam szukanie moich blogów, a także po to żeby ułatwić sobie pracę. Będę tu umieszczała informacje o moich blogach i o nowych notkach. Od czasu do czasu będę też wrzucać tu jakieś opowiadanka hetero i yaoi, które nie będę miały nic wspólnego z tematyką moich pozostałych blogów.

Chciałbym Was bardzo prosić żebyście nie kopiowali mojej twórczości. Obrazki proszę bardzo. Nie są mojej roboty. Chyba, że dostanę nagle talentu plastycznego i coś narysuję. W co wątpię :D

Mam nadzieję, że moje blogi się Wam spodobają. Zapraszam serdecznie do czytania i proszę o komentarze. Klawiatura na prawdę nie robi krzywdy, więc jak już wejdziesz na mojego bloga to zostaw jakiś ślad po sobie.

Do zobaczenia w kolejnych notkach :D

niedziela, 26 maja 2013

Nezumi and Shion (No.6)

Konnichiwa!!
Zapraszam na nowy rozdział na:














10 komentarzy:

  1. Tyle czekałam na nową notke! Już sie biore do czytania ;3

    OdpowiedzUsuń
  2. Ohayo! Jeżeli nie masz co robić z wolnym czasem i chcesz go przepieprzyć na głupoty, to zapraszam serdeczniasto na http://rafael-bielecki-yaoi.blog.onet.pl, gdzie dzieją się tak posrane rzeczy, że się to w pale nie mieści! Bielecki w Hogwarcie to armageddon, Bielecki w Hogwarcie przy Lucjuszu Malfoyu to ZAGŁADA.
    Parodia ceniona sobie przez Towarzystwo Yaoistek, Klub Pensjonariuszy Emerytów, Izbę Poselską i pana Tadzia spod dziesiątki.
    Zapraszam - także po wymianę linkową!
    Pozder
    Anix

    OdpowiedzUsuń
  3. A kiedy dodasz nowy rozdział na narusasuyaoi2.blogspot.com?
    Błagam zacznij dodawać tam nowe rozdziały...

    OdpowiedzUsuń
  4. Zakochałam się w pierwszym i ostatnim obrazku :D Nie miałam jeszcze niestety sposobności by obejrzeć "No.6", ale z pewnością niedługo to zrobię, a także przeczytam Twój nowy rozdział :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Witamy! Z radością oświadczamy, że Ekipa Akatsuki Fans ponownie powołała do życia yaoicową wersję przygód Akatsuki na swoim blogu! Zapraszamy na: http://akatsukifans.blog.pl/ pierwsza nota już jest tylko czytać, komentować i cieszyć się „sympatycznymi” scenkami ^^

    Z poważaniem Ekipa Akatsuki Fans

    OdpowiedzUsuń
  6. O rety, uwielbiam ich! Oglądałam No.6 kilka miesięcy temu i totalnie zakochałam się w tym anime. :) To strasznie delikatne shounen-ai, ale ja szczerze je uwielbiam. Ostatnie zdjęcie jest piękne, nawet wisi u mnie na blogu jako grafika, bo nie mogłam się mu oprzeć. :) Tylko zakończenie tego anime pozostawia po sobie ogromny niedosyt, ale jakoś to przeżyłam. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię twoje opowiadania , gdy chciałam ponownie przeczytać "serce nie sługa " to obrazki zasłaniają część tekstu , a konkretnie to obrazki : YUUKI CROSS i HANABUSA AIDOU zasłaniają tekst . Nie mogę się doczekać się dalszych części twoich opowiadań . Niech powróci CI TWOJA wena masz wielki talent .

    OdpowiedzUsuń
  8. Hikaru ? Czy coś się stało ? Codziennie wchodzę na twoje blogi , a nowych rozdziałów brak ... Zaczynam odchodzić od zmysłów ...

    OdpowiedzUsuń
  9. Przeczytałam już wszystkie Twoje opowiadania i ubolewam, że nie mają kontynuacji. Dziękuję za to, że podzieliłaś się swoją twórczością i dałaś możliwość przeżycia naprawdę ciekawych historii wraz z bohaterami. Niespodziewana miłość dalej wyrywa mi się w pamięci i wprost odczuwam pewien psychiczny ból, że prawdopodobnie nie poznam zakończenia. Historia Miłosnych Nut chwyciła moje serducho i dalej nie chce puścić :)
    Trzymaj się cieplutko i mam nadzieję, że jeszcze kiedyś zajrzysz na swoje blogi, dostaniesz weny i skrobniesz coś takiego, że wszyscy spadniemy z krzeseł (względnie łóżek jak w moim przypadku^^) i długo będziemy musieli się zbierać przygnieceni genialnością Twojego opowiadania^^

    OdpowiedzUsuń
  10. Witam, witam,
    droga autorko uwielbiam Twoje opowiadania, piszesz naprawdę fantastycznie... wiele z nich przeczytałam już po kilka razy... od tak dawna nic nowego się nie pojawiło, mam nadzieję, że nadal o nas pamiętasz, i nie porzucasz swoich opowiadań...
    Dużo weny życzę Tobie...
    Pozdrawiam serdecznie Basia

    OdpowiedzUsuń